Zobacz też nasz nowy portal o depresji: Depresja1.pl - Link -> Depresja
WestLd - Pozycjonowanie Reklama: Studia - Psychoterapia | Warsztaty psychologiczne | Psycholog Bydgoszcz

Depresja

Depresja | Modele depresji | Stres | Poezja | Opowiadanie | Skala Becka


Van Gogh - Słoneczniki Depresja czyli choroba afektywna jednobiegunowa jest to ciężkie zaburzenia (a ściśle - rozbicie) psychiki. Objawy: smutek trudny do wytrzymania, anhedonia (niemożność odczuwania jakiegokolwiek szczęścia), znaczne spowolnienie psychoruchowe, wycofanie się z życia społecznego. Depresja wymaga leczenia psychiatrycznego, jest niebezpieczna dla życia chorego - współczynnik samobójstw około 15%.

To było najczarniejsze doświadczenie mojego życia. Czułem się nawet gorzej niż wówczas, gdy bezradnie patrzyłem na cierpienia mojej żony, umierającej na raka. Ze wstydem wyznaję, że depresja bolała bardziej niż jej śmierć, ale taka jest prawda. Osobliwy stan, który stał się moim udziałem, nie przypominał niczego, co przeżyłem przedtem ani potem.

Czym różni się depresja od dołka psychicznego?


Każdy człowiek od czasu do czasu przeżywa gorsze samopoczucie, odczuwa pustkę i wypalenie. Zwykło się wtedy mówić: "mam doła", "mam depresję". Z prawdziwą depresją ten stan ma niewiele wspólnego.

Moim marzeniem jest choć raz poczuć się szczęśliwy, bo tak naprawdę nie znam tego uczucia.

Osoba chora na depresję nigdy nie czuje się lepiej, nie jest w stanie robić najprostszych rzeczy, a ból psychiczny jest nieporównywalnie większy niż ten znany ludziom "w dołku". "Weź największy smutek swojego życia i pomnóż go przez tysiąc; otrzymasz namiastkę tej choroby".


Jakie są objawy depresji?


Symptomami poważnego zaburzenia depresyjnego są odczucia beznadziejności, bezradności, braku wartości, winy, pesymizmu i smutku. Uczucia te utrzymują się od rana do wieczora, niemal codziennie. Na ogół najgorsze chwile są wczesnym rankiem, po przebudzeniu.
Osoby chore tracą zainteresowanie

Dość długo już dziwnie się czuję. To chyba trwa już ok dwóch lat. Ale treraz jest coraz gorzej. Nie potrafię się cieszyć. Wszystko wykonuję niemal mechanicznie i dlatego bo muszę. Nic mi się nie chce. Dosłownie nie chce mi sie ruszyć palcem. mam problem z zasypianiem. za każdym razem jak się położę to boję się, że Tamara (moja ośmiomiesięczna córka) się obudzi i już nie będę mogła spać. A jestem ciągle zmęczona i ciągle mi się spać chce, ale nawet jeśli mogę spac to nie potrafię usnąć. boję sie ludzi. Ostatnio dzwonił do mnie znajomy i jak zobaczyłam, że to on bałam się, że będzie chciał się spotkać. A ja nie mam ochoty na żadne spotkania. Poszłam ostatnio do sklepu i bałam się, że jak przyjdzie moja kolej to zająknę się, przekręcę słowo. Czuję się bardzo nieatrakcyjna. Nie lubię na siebie patrzeć. Nie lubię jak mąż robi mi zdjęcia. Zupełnie straciłam ochotę na seks.

pracą, nauką, w ogóle jakąkolwiek aktywnością, w tym kontaktami seksualnymi. Często spotyka się spadek energii życiowej lub zaburzenia snu. Zanikają wszelkie spotkania towarzyskie, osoba chora na depresję najczęściej całymi dniami przesiaduje w domu.


Jak należy leczyć depresję?


Depresja bezwzględnie wymaga leczenia psychiatrycznego, na ogół wystarczają indywidualne spotkania z psychiatrą i przepisane przez niego leki, czasami wymagana jest hospitalizacja. W ciężkiej depresji pacjent raczej nie powinien korzystać z pomocy psychologa; psycholog nie zaszkodzi, ale wizyty w gabinecie nie przynoszą żadnego efektu.
Spotkania z psychologiem są natomiast pomocne w lżejszej depresji (depresji reaktywnej - przyczyną choroby jest konkretne traumatyczne wydarzenie życiowe). W tych przypadkach połączenie leczenia psychologicznego i psychiatrycznego jest korzystne.


Czy mówienie choremu "weź się w garść", zachęcanie go do aktywności może odnieść pożądany skutek?


Nie. Osoba chora na depresję nie jest w stanie wykonywać swoich obowiązków. Zachęcanie jej do aktywności,

Życie jest tak bardzo z gruntu koszmarne, gdzieś w samym środku, z wierzchu ma wiele uroku, ale to tylko iluzja. Moim największym marzeniem jest nigdy nie zaistnieć. Ale się stało.

którym i tak nie podoła (chociaż nam - zdrowym - może to się wydawać banalnie proste, wymagające jedynie odrobiny chęci), może w takiej osobie wzbudzić jedynie dodatkowe poczucie winy (którym i tak jest już przesiąknięta). Chory na depresję nie symuluje, on naprawdę nie może!
"Zrób to", "postaraj się" - takie słowa kierowane do chorego, są analogiczne do słów "przebiegnij trochę", "rozruszaj tę nogę" kierowanych do człowieka ze złamaną nogą. Może i mógłby przebiec kawałeczek, ale to tylko zwiększy jego ból. Problemem jest to, że złamaną nogę widać, złamanej duszy - nie, i dlatego tak ciężko jest zrozumieć.


Czy leki przeciwdepresyjne uzależniają?


W ogromnej większości: nie. Wbrew powszechnej opinii leki przeciwdepresyjne, np. Prozac (polski odpowiednik - Fluoksetyna) nie mają działania "euforycznego", a są jedynie stabilizatorami, tłumią negatywne uczucia. Uzależnienia występują bardzo rzadko.


Czy reklamowane w telewizji popularne preparaty ziołowe typu "Deprim", "Persen" są pomocne w leczeniu depresji?


Nie. "Deprim" i "Persen" w żadnym wypadku nie mogą być podstawą leczenia. Działanie przeciwdepresyjne tych środków jest bliskie zeru, a ich efektywność porównywalna z wypiciem szklanki zielonej herbaty.


Jaki jest średni wiek pacjenta cierpiącego na depresję?


W większości na depresję zachorowuje się pomiędzy 20, a 40 rokiem życia.


Moja matka miała depresję, czy to podnosi ryzyko wystąpienia jej u mnie?


Niestety tak. Okazuje się, że w przypadku występowania depresji w rodzinie, ryzyko jej wystąpienia u innych członków rodzinny jest wyższe niż w rodzinach "bezdepresyjnych".


Jak długo trwa depresja?


Średnio epizod depresyjny trwa około pół roku. Po tym czasie depresja na ogół - leczona czy nie - ustępuje. Niestety, mogą nastąpić nawroty choroby.


Czy antydepresanty można przyjmować w czasie ciąży?


Dotychczas nie odnotowano podniesienia zagrożenia utraty płodu, ani też innych poważnych defektów podczas przyjmowania tych leków w czasie ciąży. Zazwyczaj niebezpieczeństwo wynikające z braku przyjmowania leku (np. ryzyko próby samobójczej), przemawia za przepisaniem leku - dla dobra matki i dziecka.