Zobacz też nasz nowy portal o depresji: Depresja1.pl - Link -> Depresja
WestLd - Pozycjonowanie Reklama: Studia - Psychoterapia | Warsztaty psychologiczne | Psycholog Bydgoszcz

Opowiadanie

Depresja | Modele depresji | Stres | Poezja | Opowiadanie | Skala Becka


Van Gogh

Trauma-noc


W 2020 roku depresja będzie najpoważniejszym zagrożeniem zdrowia dla mieszkańców krajów rozwijających się. Według szacunków WHO jej udział w ogólnej liczbie zachorowań sięgnie 6 procent. 25 procent chorych podejmie próbę samobójczą. Liczba samobójstw wzrośnie z 593 tysięcy do 995 tysięcy w ciągu roku.

Jest drzewo rozstajne w królestwie smutku. Horyzont zapełnia się konarami. Piłat umywa ręce z krwi. "Nadchodzą dni, gdy każde widzenie/ stanie się rzeczywistością." (Ez 12,23) Oto twoja moralność Piłacie wydana na łaskę Sprawiedliwego. Księżyc wisi nad domami. Czeka więc człowieka sto lat samotności. Obejrzy życie od podszewki. Zobaczy czarne i białe. Pozna miłość. Odrzuci nienawiść?

Drogę człowieka przetnie biedronka. Na małych czarnych nóżkach są ukryte wzory życia. Ale człowiek nawet złapawszy i uwięziwszy biedronkę, nie przybliży się do rozwiązania nieskończoności.

Znacznie lepiej będzie nad ranem, kiedy rozbudzony umysł zacznie projektować do pamięci sny. I zrozumie, że uciekał gdzieś deszczową Warszawą przed swoim strachem. Aleje Jerozolimskie przykryte kałużami. Pośpieszne autobusy czerwonych linii moknące w deszczu. Ważni są tylko ludzie, którzy czekali na przystankach i pomagali mu się nie zatracić. A przecież wystarczyła chwila. Śliski chodnik, pomarańczowe światło, człowiek. Chwila.

Pozostałby tylko w waszej pamięci. Myśli - jak nagle zniknął. I trwałby tak czas jakiś w wybielonych wspomnieniach. Był dobry. Ale go nie było. Od tego ranka i już każdego ranka. Tylko łzy rodziny, pamięć najbliższych. A potem już nawet nie to. Tak się zapomina człowieka.

Może dlatego boi się zaplątać w to wszystko. Gwarne kawiarenki, zaduszone puby, spacery alejami drzew. Ławka w parku. Ławka na uczelni. Książka. Wykład. Może jakiś kwit z monopolowego. Ale już nie chce tak. Chce tak całkiem obok. Chce?

Niech na skrzydłach Cytrynków odfruną jego dłonie ulepione z ciasta - a Sony jeszcze raz w środku parnej nocy zagra Jolkę. Na ścianie wciąż wisi Chrystus - ten sam, który dwa tysiące lat temu pożądał kobiety i pił wino z przyjaciółmi. Musiał być Bogiem. Człowieka się zapomina. Bóg, ale... przecież wystarczyła chwila. Boga się zabija tak samo jak człowieka.

Biegnie. Teraz, kiedy helisa życia się rozkręciła, nie może już stanąć. Nie zapomną go kobiety, z którymi spał i pił przez słomkę słonawą spermę. Dzieci, z którymi zrywał agrest i grał w kasztany.
Żeby mu pokazać, że energia kosmosu anihiluje, a nadzieja jest równie namacalna jak dotyk, wystarczy przedstawić ludzi, którym zamieniono oporniki.

(Antonio Egaz Monis, za nacięcia istoty białej mózgu, dostał w 1949 roku nagrodę Nobla. Tak leczono pacjentów pogrążonych w klinicznym smutku. Potem okazało się, że jedna piąta operacji na mózgu kończy się nieodwracalnymi zmianami osobowości. Ludziom, którzy uhonorowali psychochirurgię, mogło być już tylko wstyd. W mózgu jest bliżej do nieba - i bliżej do piekła niż gdziekolwiek indziej. Dno nocy. Egzystencjalna pustka. Nadzieję można stracić. Nie gaśnie ona abstrakcyjnie, jak gwiazda na niebie. Traci się ją tak samo jak wzrok. Zatem jest nadzieja.)

Zatrzymuje się. Jest widniej. Szaroniebiesko. Naukowiec potrafi określić jego specyficzność za pomocą sekwencji, czyli kodu. Kiedyś stare pomarszczone Prządki przędły nić życia. Dziś komputer wybiera strukturę DNA. Człowieczeństwo. Dlatego on po przebudzeniu daje jej kwiatek - kremową różę. I mówi: z różą jest ci pięknie. Dlatego ona płacze ze wzruszenia i uśmiecha się zalotnie jak dziecko. Siedzą w parku przytuleni, a nad nimi kołują jaskółki. Fiołki w lesie i ścieżki poprzecinane ślimakami. Mocna kawa z cukrem. Są wolni i wybrali niebo. Oczy otwarte coraz szerzej, aż w końcu...

- Ewo, gdzie my jesteśmy?